Polędwiczki miodowo-musztardowe
piątek, czerwca 24, 2016Połączenie miodu z musztardą jest jednym z moich ulubionych. Kurczak w takiej marynacie wychodzi naprawdę wspaniały, dlatego postanowiłem poeksperymentować i zrobić polędwiczki wieprzowe w sosie na bazie miodu i musztardy. Wyszło coś wspaniałego! Polędwiczki były bardzo mięciutkie, soczyste, a ich smak po prostu zachwycał. W kolejny raz upewniłem się, że takie połączenie smaku (miód+musztarda+mięso) smakuje w każdym wydaniu.
Sos miodowo-musztardowy wyszedł także wspaniale, dzięki dodaniu do cebulki octu balsamicznego, oraz słodkiej czerwonej papryki w proszku miał bardzo przyjemny kolorek i wspaniale podkreślał łagodność polędwiczek.
Polędwiczki wieprzowe w sosie miodowo-musztardowym - przepis:
Składniki:
2 polędwiczki wieprzowe (po ok. 350 g każda)
1 średnia cebula
1 łyżka octu balsamicznego
100 g łagodnej musztardy
2 łyżki miodu
1/2 łyżeczki słodkiej czerwonej papryki w proszku
2 łyżeczki oliwy/oleju
sól, pieprz
Jak zrobić polędwiczki miodowo-musztardowe?
- Polędwiczki dokładnie myjemy. Oczyszczamy z błonek i kroimy na plastry o grubości ok. 1 cm. Solimy i pieprzymy z każdej strony.
- Rozgrzewamy patelnię i smażymy polędwiczki z każdej strony po ok. 2 min. W środku muszą zostać surowe. Przekładamy do misy/garnka i przykrywamy, aby pozostawali ciepłe.
- Zabieramy się za zrobienie sosu. Cebulę kroimy w małą kostkę i szklimy na rozgrzanym oleju przez ok. 5 min.
- Do cebuli dodajemy ocet balsamiczny i szklimy jeszcze ok. 2 min.
- Do cebuli dodajemy musztardę, miód, czerwoną paprykę w proszku i 200 ml wody. Doprowadzamy do wrzenia i redukujemy sos na małym ogniu przez ok. 8-10 min.
- Kiedy sos nabierze poprawnej konsystencji, dodajemy wcześniej usmażone polędwiczki i gotujemy jeszcze 2-3 min.
- Serwujemy na ciepło z makaronem, puree ziemniaczanym lub ulubioną kaszą.
9 comments
Super polędwiczki, mniam ... aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tak przygotowane polędwiczki. Twoje wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńwyglądają ładnie na zdjęciu, ale w samku mi wyszedł beznadziejny ten sos...
OdpowiedzUsuńJak szkoda :( Nie wiem dlaczego, bo u mnie smakował cudownie. Podejrzewam, że użyłaś zbyt ostrej musztardy (dlatego w przepisie piszę, aby używać łagodnej musztardy) :)
UsuńU mnie wyszły super! Tylko wprowadziłam jedną zmiane, zamiast wody dodałam wywar z kości wołowych gotowany kilka godzin (ze wzgledu na zapotrzebowanie kolagenu w mojej diecie i super smak). Palce lizać ;)
OdpowiedzUsuńSos wyszedł zabójczy, dodałam do niego śmietanki 30ki, bo akurat miałam. Po prostu boski, z pewnością jeszcze kiedyś go zrobię.
OdpowiedzUsuńsuper poledwiczki, swietny sos! uwielbiam polaczenie octu balsamicznego i cebuli.
OdpowiedzUsuńDzięki Łukaszu, było pysznie :)
OdpowiedzUsuńJak osiągnąć taki ładny przejrzysty ciemny sos? Mój wyszedł mętny i pomarańczowy.
OdpowiedzUsuńSpodobał ci się przepis? Zostaw komentarz ;)