Cold brew, to nic innego jak kawa „parzona” na zimno. Coraz częściej można ją spotkać w kawiarenkach. Po raz pierwszy spróbowałem ją przed 3 laty, gdy byłem całkowicie uzależniony od zimnej kawy - podbiła me serce i od tego momentu robię ją bardzo często! Prosto i orzeźwiająco - to co lubię.
Kawa zimno parzona zawiera więcej kofeiny, niż tradycyjna kawa i to tylko dlatego, że woda jest w dłuższym kontakcie z ziarnami kawy, więc cold brew podwójnie pobudza.
Czy skusicie się by „ugotować” taką orzeźwiającą kawę na ochłodę słonecznych dni?
Inne przepisy na kawę (by zobaczyć, kliknij w nazwę):