Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, więc chcę z Wami podzielić się zbiorem moich przepisów Wielkanocnych! Zebrałem tu najlepsze przepisy z blogu, myślę, że znajdziecie tu jakiś przepisik, który wkrótce zawita na Waszym stole Wielkanocnym :)
Dziś będzie bardzo kaloryyycznie, bo prezentuję sałatkę ziemniaczaną z jajkiem! Taka sałatka to coś niesamowitego, smakuje po prostu pysznie. Jest bardzo zbilansowana w smaku, z chrupiącymi grzankami, mięciutkimi ziemniakami, z dodatkiem marynowanej cebulki. Uwielbiam ją! Lecz nie polecam robić ją zbyt często, ponieważ jak już wspomniałem, jest to prawdziwa bomba kaloryczna, ale czas od czasu można sobie pozwolić na ucztę.
Sałatka ziemniaczana z jajkiem jest bardzo szybka w przygotowaniu, jeżeli mamy wcześniej ugotowane ziemniaki, to idzie to raz-dwa. Jeżeli chcemy możemy ją wzbogacić szczypiorkiem, smażonym bekonem, łyżeczką musztardy, drobno pokrojonym kiszonym ogórkiem, ale ja pozostaję przy swojej ulubionej wersji, czyli ziemniaki+grzanki+jajka+marynowana cebulka.
Wielkanoc już się zbliża, więc czas na przepisy Wielkanocne! Dziś prezentuję Wam pyszną babkę na białkach. Jest to jedna z moich ulubionych babek, bardziej od niej lubię tylko babę drożdżową. Lubię babkę białkową, ponieważ jest bardzo smaczna, prosta w przygotowaniu, w miarę słodka, nie potrzebuje wielu składników i zachwyca mnie swą miękkością i wilgotnością. Wielką zaletą tej babki, jest to, że do jej przygotowania nie potrzebujemy proszku do pieczenia, ponieważ swą pulchność zawdzięcza białkom.
Babkę robiłem na żółtkach pozostałym po robieniu budyniu. :)
Inne przepisy Wielkanocne znajdziecie TUTAJ.
Pyszny, kremowy, aksamitny, leciutki i bardzo smaczny budyń domowy, to idealny deser, który uwielbiają chyba wszyscy (oprócz mnie w dzieciństwie :D). Przygotowanie takiego deseru jest naprawdę bardzo lekkie i idzie bardzo sprawnie, a w dodatku można go jeść od razu po przyrządzeniu, nie musimy oczekiwać do czasu, aż wystygnie, ponieważ jest to deser, który smakuje pysznie na gorąca, zarówno jak i na zimno.
Budyń, to deser, którego w dzieciństwie bardzo nie lubiłem. Choć nadal jestem dzieckiem, ale teraz budyń uwielbiam! :D Chyba nie lubiłem go, ponieważ w dzieciństwie próbowałem budyń z saszetki, a wiadomo, że proszki nie dorównują w smaku domowym wyrobom.
Ciasto jest bardzo proste w przygotowaniu, robi się je naprawdę bardzo sprawnie, a do jego przygotowania potrzebujemy dosłownie kilku składników. W kremie jest dokładnie wyczuwalny smak kokosu, oraz białej czekolady co daje idealne połączenie. Po spróbowaniu takiego ciasto pierwsza myśl, która strzela w głowę, to ,,niebo w gębie". Gorąco je polecam, jest pyszne!