Bagietki z tego przepisu wychodzą bardzo dobre. Chrupiąca skórka i miękki miąższ, taka właśnie powinna być bagietka.
Rozczyn: do wysokiej miseczki wlewamy ciepłą wodę, dodajemy pokruszone drożdże, cukier i mąkę, wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 0,5-1 godzinę.
Mąkę mieszamy z solą, dodajemy cały rozczyn i wodę. Ciasto wyrabiamy ok. 5-10 minut. Ciasto po wyrabianiu będzie bardzo lepkie, ale nie należy do jego dodawać mąki, bo bagietki wyjdą suche. Ciasto odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na ok. 2 godziny lub jeżeli mamy piekarnik z funkcją do wyrośnięcie ciasta, to wstawiamy do piekarnika na 0,5-1 godzinę.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie równe części. Z każdej części na podsypaną mąką stolnicy formujemy walec, przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy do pieczenia i nacinamy ostrym nożem z góry, przykrywamy ściereczką i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut.
Do piekarnika na sam dół wstawiamy brytfankę z wodą. Bagietki pieczemy w piekarniku przez 25 minut przy temperaturze 180 stopni.
Prawdziwe Francuskie bagietki muszą mieć 1 metr długości, lecz takie dużego piekarnika chyba nikt nie będzie miał, więc bagietki robiłem ok. 30 centymetrów długości, ale to nie mieniało smaku. Także nie mam formy na bagietki, więc musiałem robić je bez niej i co mnie zdziwiło, że wyszły bardzo równe i okrągłe, lecz bez ładnych kropeczek u dołu bagietki, jak by to było przy robieni chlebka z formą.
Składniki na 2 bagietki:
Rozczyn:
25 g drożdży świeżych
szklanka wody
łyżka cukru
4 łyżki mąki
Chleb:
Cały rozczyn
3 i 3/4 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki wody
1 łyżeczka soli
Przygotowanie:
Do piekarnika na sam dół wstawiamy brytfankę z wodą. Bagietki pieczemy w piekarniku przez 25 minut przy temperaturze 180 stopni.
Smacznego!
