Zupa krem z pieczarek
piątek, marca 15, 2019
Niby takie banalne danie - zupa krem z pieczarek, jednak każde banalne danie można przekształcić w arcydzieło smaku. Wystarczy dobrze doprawić, pobawić się z konsystencją, dobrać najlepsze składniki i banalnie proste, stanie się wyjątkowo smaczne. Dzisiaj przepis na przecudną zupę krem z pieczarek, która podbije wasze podniebienie.
Co sprawia, że ta zupa, to euforia smaku? Dodanie ziemniaków, czyli konsystencja. Podsmażenie pieczarek z czosnkiem i cebulką w dużej ilości masła, czyli aksamitność i wyrazisty, mocniejszy smak grzybów. Dobry bulion, bądź wywar, czyli podstawa, która łączy w sobie wszystkie smaki.
Czy już macie ochotę na krem z pieczarek?
Zupa krem z pieczarek - przepis:
500 g czystych, światłych i jędrnych pieczarek
3 większe ziemniaki
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
1,5 litra wywaru warzywnego, lub bulionu drobiowego (użyłem drobiowego)
50 g masła
150 ml śmietanki 18%
0,5 łyżeczki suszonego majeranku
Sól, pieprz
Płatki migdałów do podania
Jak zrobić najlepszą zupę krem z pieczarek?
- Bardzo dokładnie myjemy pieczarki. Suszymy i kroimy w duże ćwiartki. Ziemniaki myjemy, obieramy i kroimy w dużą kostkę. Cebulę kroimy w plastry. Czosnek siekamy.
- Na patelni topimy masło, dodajemy pieczarki, czosnek i cebulę. Szklimy na małym ogniu przez ok. 5-7 min. Grzyby i cebula nie mogą się smażyć, muszą tylko lekko się zeszklić.
- W międzyczasie bulion/wywar doprowadzamy do wrzenia.
- Do bulionu dodajemy zeszkloną cebulkę z pieczarkami, pokrojone ziemniaki. Gotujemy na średnim ogniu do miękkości ziemniaków.
- Po tym zupę mielimy na krem za pomocą blendera. Jeżeli zupa wydaje się zbyt rzadka, to redukujemy ją na średnim ogniu, aż uzyskamy żądaną gęstość. Ja lubię dosyć gęstą zupę krem, więc gotowałem jeszcze dodatkowych 20 min.
- Wlewamy śmietankę, dokładnie mieszamy. Solimy i dodajemy pieprz wedle smaku, przyprawiamy majerankiem.
- Podajemy z kwaśną śmietaną i prażonymi płatkami migdałów.
Gotowe! Smacznego!
6 comments
Ale Pan narobił smaku :). A tak w ogóle to nareszcie wrócił Pan do zamieszczania przepisów, po długiej przecież przerwie. Pozdrowienia z Warszawy :).
OdpowiedzUsuńDziękuję! No tak, teraz bardzo aktywnie wracam do tworzenia przepisów 😄Tylko nie pan, a Łukasz 😂
UsuńNo dobrze :). Łukaszu, zupa wyszła PRZEPYSZNA!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZupka robiona wczoraj. Mąż był zachwycony! Dziękuję za przepis oraz czekam na więcej takich! :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńSpodobał ci się przepis? Zostaw komentarz ;)