Przed Wami JAGODZIANKI ROLLS - idealne jagodzianki zwijane z lukrem z białej czekolady. Są nieziemsko pyszne, przepełnione jagodami i smakiem lata. Ciasto jest lekkie niczym chmurka, a lukier na bazie białej czekolady podbija idealnie wszystkie smaki. Niebo w gębie!

Jeszcze czegoś takiego w internecie nie widziałem, więc to chyba pierwszy taki przepis! Naprawdę dawno wpadłem na ten pomysł, ale jego realizacja była nie łatwa i to jeszcze jak nie łatwa... dopiero za 5 razem otrzymałem taki rezultat, jaki chciałem! Śmiało twierdzę, że to przepis IDEALNY.

Cieniutkie, delikatne ciasto drożdżowe z dobrą ilością masła (lekko się kruszy, ale nadal pozostaje łagodne i pulchne), w które zawinąłem obfitą ilość jagód z dodatkiem orzechów włoskim, a upieczone i jeszcze ciepłe jagodzianki polałem nieziemsko pyszną polewą/lukrem na bazie białej czekolady i jagód, aby otrzymać ten piękny kolorek. Wszystko razem tworzy tą pyszność pod nazwą jagodzianki rolls. Ich przygotowanie nie jest aż tak trudne jak może się wydać. W smaku nie są przepełnione słodyczą, a wszystko jest w prawdziwej harmonii smaku.

Tym razem posypałem jagodzianki rolls orzechami, jednak w przedostatniej próbie była to kruszonka. Z kruszonką smakują jeszcze lepiej! W tym przepisie podam trzy sposoby na posypkę, tak, aby każdy dopasował ją do siebie. Wybrałem orzechy tylko ze względu na to, że lepiej wyglądały na zdjęciu i nie przykrywały tego pięknego, kolorowego lukru. 

Gorąco polecam ten przepis, bo dobrze się przy nim napracowałem i chciałbym, aby jagodzianki rolls zawitały też w Waszych domach. 

Dzisiaj przepis na najlepsze, wprost idealne mleczne bułeczki śniadaniowe. Planowałem, że z rodziną zjemy je z rana na śniadanie, ale znikły tuż po upieczeniu wieczorem.

Ich pulchność, puszystość i smak zachwycają. Są niczym lekka glutenowa chmurka. W żadnym sklepie nie kupicie tak dobrych bułeczek jak te, bo pewnie, że zrobione w domu wypieki smakują o wiele lepiej. Pozostają świeże przez kilka dni, a ich zastosowaniu nie ma granic. Smakują przecudnie nie zważając na to, czy zjecie je z dżemem, czy wędliną, czy wykorzystacie je do przygotowania burgerów, czy ulubionych kanapek, a i bez dodatków są obłędne.

Przygotowanie bułeczek mlecznych jest bardzo proste i mało czasochłonne. Ciasto jest elastyczne, dobrze się wyrabia i fajnie z nim się pracuje. Nawet jak nie jesteście pewni w swoich zdolnościach kucharskich, to i tak Wam wyjdą. Jestem pewny słowa „idealne” w nazwie - takie naprawdę są.

W smaku są lekko słodkie, a to zawdzięczając cukrom zawartym w mleku. Powierzchnię mają apetycznie lśniącą, lekko słodką i minimalnie chrupką, ale najlepsze to co się kryje pod tą górną, zrumienioną skórką. W środku jest prze mięciutki miąższ - bialutki, miękki i kuszący swą pulchnością. Jak już zrobicie raz, to ten przepis stanie się Waszym weekendowym rytuałem.

Może się wydawać, że przepis jest bardzo długi i trudny, ale tak naprawdę nie jest. Po prostu po wielu prośbach, robię tak, aby nawet początkujący kuchcik dał se radę. Zrozumiał i mógł zrobić bez trudności.

PS. Zdradzę Wam sekret: bułeczki mleczne zjedzone ze szklanką ciepłego mleka smakują jeszcze lepiej.

Są dania, które chce się zrobić tuż po zobaczeniu. Tak się stało u mnie! Zobaczyłem pewnego rana w instagramie zdjęcie przecudnych cinnamon rolls. Bez dłuższych zamyśleń pobiegłem do kuchni i rozpocząłem przygotowanie. Trochę pracy z ciastem, chwilka oczekiwania, pieczenie, momencik wykończenia i cinnamon rolls już były pojadane przez domowników. Z pewnością po przeczytaniu przepisu będziecie mieli podobnie.

 Cinnamon rolls, to prawdziwa klasyka amerykańskiego cukiernictwa, a i się nie dziwię, bo zawsze  wychodzą po prostu cudowne! Łagodne ciasto drożdżowe, mocny smak cynamonu i przecudnie pyszna polewa na bazie serka kremowego. Tak przygotowane bułeczki są bardzo mięciutkie, pulchniutkie i leciutkie. Po ukąszeniu topnieją w buzi. Do tego, znikają w mgnieniu oka. 

 Pyszne, mięciutkie ciasto drożdżowe z nadzieniem z mięsa mielonego. Uwierzcie mi smakuje bosko! Takie cudeńka podane z rana do herbaty lub kawy, lub wzięte se sobą do pracy/szkoły mogą z łatwością zamienić kanapki. Zapraszam do wypróbowania!

 Pyszne, smaczne, łatwe i szybkie w przygotowaniu, bardzo aromatyczne, chrupiące zewnątrz i bardzo mięciutkie wewnątrz bułeczki mleczne. Bułeczka jest idealna na śniadanie, bo taka bułeczki zjedzona z samego rana dostarczy wam masę energii, która jest bardzo potrzebna w pracy lub szkole, a przygotowanie takiej bułeczki z wieczora nie zajmie dużo czasu. Zapraszam do wypróbowania.

 Tak zwane cinamon rolls nie są zbyt popularne w Polsce lub na Litwie, lecz w innych państwach Europy i Ameryki są jedne z najbardziej popularnych wypieków. Bardzo serdecznie zapraszam do wypróbowania tego pysznego przepisu.

1kg mąki pszennej

kubek ciepłej wody

2 jajka

50g świeżych drożdży

2 łyżki cukru

1 łyżeczka soli

100g masła

Sezam

Do ciepłej wody dodajemy drożdże, cukier, 3 łyżki mąki i dokładnie mieszamy, odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut.

Do dużej misy przesiewamy pozostała mąkę z solą. Dodajemy 1 jajko, rozczyn i zagniatamy przez ok. 3 minut. Dodajemy roztopione masło, zagniatamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1-2 godziny. 

Kiedy ciasto uroźnie wyrabiamy na posypanej mąką stolnicy i dzielimy na 16 równych części, z każdej części formujemy bułeczkę. Przekładamy na posmarowany masłem brytwan i pozostawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Przed pieczeniem bułeczki smarujemy rozkłuconym jajkiem i posypujemy sezamem. Pieczemy w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez 25-30 minut.

                                                                                                                                       Smacznego !