Proste ciasteczka jaglane z czekoladą
wtorek, stycznia 12, 2016Proste ciasteczka jaglane z czekoladą - przepis:
Składniki na ok. 16 ciasteczek:
0,5 szklanki kaszy jaglanej + 270 ml wody + szczypta soli
2 jajka
70 g masła
3 łyżki cukru trzcinowego
3 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
0,5 szklanki pestek słonecznika
szklanka musli z suszonymi owocami (u mnie z egzotycznymi owocami)
szklanka mąki pszennej
75 + 25 g czekolady (mniejsza część do dekoracji)
Przygotowanie:
Rozpoczynamy ugotowanie kaszy jaglanej. Do rondelka wrzucamy kaszę jaglaną, zalewamy wodą i dodajemy sól. Gotujemy na małym ogniu przez ok. 15 min. Kasza może być lekko niedogotowana. Odstawiamy na 10 min do lekkiego przestudzenia.
W misie łączymy roztopione masło, jaja, cukier, cukier trzcinowy, cukier waniliowy.
Po tym do masy jajecznej ciągle mieszając dodajemy jeszcze ciepłą kaszę jaglaną. Nie bójcie się kasza nie ugotuje jaj pod warunkiem, że będziecie mieszać masę.
Do tak przygotowanej masy dodajemy pestki słonecznika, musli i pokrojoną w drobne kawałeczki czekoladę. Wszystko dokładnie mieszamy.
I tu właśnie zobaczycie poco dodawaliśmy ciepła kaszę. Pod wpływem ciepła czekolada lekko się roztopi i nada ciastu bardzo ładnego kolorku.
Pod koniec do ciasta dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy.
Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia. Za pomocą łyżki na papierze formujemy ciasteczka o średnicy ok. 4 cm i grubości do 1 cm. Pieczemy w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez ok. 25-27 min. Studzimy.
Ostudzone ciasteczka dekorujemy roztopioną czekoladą.
Smacznego!
8 comments
Fajny przepis - w takiej odsłonie ciasteczek jeszcze nie robiłam. Muszę koniecznie wypróbować. Dziękuję za pomysł i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam! Są naprawdę wyśmienite :)
UsuńZrobiłam!
UsuńZmodyfikowałam trochę przepis - mąkę zastosowałam orkiszową, a masło, zamiast topić osobno, wrzuciłam do gorącej kaszy, aby samo się roztopiło.
Bardzo dobry przepis. Można go modyfikować na wiele sposobów - zamiast słonecznika - dynia z siemieniem lnianym. W moim przypadku przypaliłam trochę rodzynki, które były w musli (ale to ich wina, bo po co wystawały z ciastek?)
Gorąco polecam ten przepis i dziękuję za inspirację.
Mada, jestem niezmiernie szczęśliwy, że wyszły! Ta modyfikacja z masłem jest bardzo ciekawa, wpadłaś na super pomysł!
UsuńPozdrawiam
Pyszne i zdrowe! Uwielbiam takie przepisy :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Dziękuję :)
Usuńhej :) a można je zrobić bez czkeolady? mam wszytskie składniki poza czekoladą...
OdpowiedzUsuńNapewno 😄
UsuńSpodobał ci się przepis? Zostaw komentarz ;)